Roseto 2015 - podsumowanie.

Wyjazd do Roseto za nami. Tak na gorąco wypada podsumować cały

wyjazd. Oczywiście zbyt dużo wrażeń jeszcze w głowie, że by na wszystko

popatrzeć z dystansem , ale tak na już trochę podsumowań :

- STRONA SPORTOWA :

3 wygrane, remis i porażka - odpadliśmy w grupie półfinałowej po karnych

z drużyną, która wygrała cały turniej. Zgodnie z normalnym regulaminem to my gralibyśmy w finale,

zgodnie z ich regulaminem turnieju były karne. Nie obrażamy się na regulamin, na to, że

nie awansowaliśmy. Nie wygraliśmy w karnych.

Oprócz pierwszego meczu graliśmy bardzo dobrze, z charakterem, z ambicją , z zaangażowaniem.

Dla nas to lekcja gry po 11 zawodników, na duże bramki, z zespołami lepszymi fizycznie.

Musi to procentować w przyszłości, nie ma innej opcji. Chłopcy nabrali jeszcze większej

wiary i pewności w to, co robimy .

- STRONA POZASPORTOWA :

Rzym, Watykan, Roseto, San Marino - to nasze przystanki.

Kto oglądał na Facebooku zdjęcia wie wszystko, nic nie muszę dodawać.

Samo zachowanie chłopaków, dyscyplina, organizacja grupy, odpowiedzialność-

tu jestem pod dużym wrażeniem. Pozytywnym oczywiście. Chłopcy są kapitalni.

Zawsze powtarzam, że to przyjemność i zaszczyt z tą grupą gdzieś jechać i się

pokazać. An razu nie musiałem kogoś upomnieć czy zwrócić uwagę za złe zachowanie.

Szacun dla was chłopaki. Dość chwalenia, bo odlecicie. Krótko mówiąc - TAK TRZYMAĆ.

- PODZIĘKOWANIA :

W imieniu swoim przede wszystkim chłopakom za fantastyczne zachowanie podczas

wyjazdu i pobytu. Praca z Wami to czysta przyjemność.Może jestem nieobiektywny, ale uważam

że idziemy wszyscy właściwą drogą. I to widać na boisku i poza nim.

Dziękuję tym rodzicom, którzy podziękowali po przyjeździe za wyjazd. Małe słowo,a cieszy i

motywuje na przyszłość.

W imieniu swoim i drużyny :

- dziękujemy rodzicom za to, że umożliwi wyjazd i przeżycie wspaniałej przygody,

- dziękujemy rodzicom, którzy pomogli przy organizacji: zakup i organizacja nowych strojów,

zakup napojów, wędlin, pieczywa, owoców itd. Było tego dużo i mocno się przydało.

- dziękujemy Prezesowi za całość, Kierownikowi Drużyny za opiekę podczas imprezy,

kierowcom za bezpieczny przejazd.

CO DALEJ :

- trenujemy : środa i piątek 17.00 Bagienko,

- paszporty i pieniążki zdeponowane u mnie oddam w środę na zajęciach,

- sobota 10.30 u siebie mecz z Piastem Cieszyn,

- stroje klubowe przynosimy w sobotę na mecz.

Jeszcze raz dziękuję za wszystko .

Jesteśmy drużyną. To widać, słychać i czuć.